Drobne koraliki wilgotnego oświecenia,
Schowane w pajęczym oku mgnienia.
Rzemieślnik pająk układ ich wytycza
Tworząc plątaninę nie do odkrycia
Każdy jest inny i każdy się zmienia,
Lecz rzadko dostrzegamy chwile ich istnienia.
Nimfy nimi się przyozdabiają
Nimfy nimi zaklęcia rzucają
Przeźroczystym kryształem moc rzucają
Porannych wędrowców obłaskawiają.
Urok i magia w nich zaklęta
Nie do końca jest odgadnięta
KOMENTARZE
An 2008-04-11 15:46:53
Nastraja... Niesamowicie lekka dawka drżących kropel deszczu i w zdjęciach i tekście wpleciona.
:) 2007-12-14 08:53:05
przyłaczam się do tych słów
Mona Lisa 2007-12-13 19:52:38
Poezja przypomina mi o człowieczeństwie w górach. Moje uznanie, także dla nastrojowych zdjęć.